się demokratyczna - w żaden sposób tego się nie wyegzekwuje. Zgoda, ale brak zrozumienia między władzami Polski a Białorusi przekłada się - niestety - i na nieobecność kapitału polskiego, i wpływów polskich na Białorusi w ogóle. Tymczasem obserwowana jest ekspansja kapitału rosyjskiego - nie tylko w przemyśle, ale i w dziedzinie mediów, kultury masowej etc. Białoruś staje się coraz bardziej uzależniona od Rosji kulturowo. Powstaje więc pytanie: dlaczego Polacy nie robią podobnie, mając na Białorusi licznych rodaków i przychylność sił demokratycznych? Czy wobec braku możliwości normalnej współpracy między Białorusią a Polską nie warto by było pieniądze przeznaczane na organizacje polskie przeznaczać na ekspansję kulturową na