Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jest już żadnym lewicowcem, tylko tym, który zbyt długo chodził w lakierkach. Na razie po lewej stronie mamy stan po katastrofie i oczekiwanie na kolejną możliwą katastrofę wyborczą.

Ma więc rację Marek Borowski, gdy mówi o długim marszu. Ma jednak również rację premier Marek Belka mówiąc, że w dobie rosnącego eurosceptycyzmu politycznych elit, paradoksalnie, integracja staje się szansą właśnie dla lewicy. Taki podział sceny i w ślad za tym wyborców byłby wyraźniejszy, gdyby wybory łączyć z referendum w sprawie konstytucji, gdyby procesy integracyjne przebiegały bez większych zakłóceń czy z większymi pożytkami niż wcześniej sądzono. Pożytkami, które wcześniej zauważają obywatele niż politycy
jest już żadnym lewicowcem, tylko tym, który zbyt długo chodził w lakierkach. Na razie po lewej stronie mamy stan po katastrofie i oczekiwanie na kolejną możliwą katastrofę wyborczą.<br><br>Ma więc rację Marek Borowski, gdy mówi o długim marszu. Ma jednak również rację premier Marek Belka mówiąc, że w dobie rosnącego &lt;orig&gt;eurosceptycyzmu&lt;/&gt; politycznych elit, paradoksalnie, integracja staje się szansą właśnie dla lewicy. Taki podział sceny i w ślad za tym wyborców byłby wyraźniejszy, gdyby wybory łączyć z referendum w sprawie konstytucji, gdyby procesy integracyjne przebiegały bez większych zakłóceń czy z większymi pożytkami niż wcześniej sądzono. Pożytkami, które wcześniej zauważają obywatele niż politycy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego