Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
negocjacyjnego. Według wczorajszych zapowiedzi może on potrwać nawet 12 - 14 lat.
Dodatkowo, co powinno uspokoić państwa obawiające się utraty pieniędzy na rzecz biednej Turcji, Bruksela zastrzegła sobie możliwość wprowadzenia okresów przejściowych, jeśli chodzi o uczestnictwo Turcji we wspólnej polityce rolnej oraz w korzystaniu z funduszy regionalnych. Poza tym - co jest ewenementem w historii UE - rozważa wprowadzenie trwałego zakazu pracy dla Turków w innych państwach Unii.

Romano Prodi: Mówimy "tak", ale nie jest to zgoda bezwarunkowa

(C) REUTERS / THIERRY ROGE

- Rozmawialiśmy o tym z tureckim rządem. Nie budzi to niepokoju Ankary, bo nie sądzi ona, żeby za 12 - 14 lat istniało wyraźne
negocjacyjnego. Według wczorajszych zapowiedzi może on potrwać nawet 12 - 14 lat.<br>Dodatkowo, co powinno uspokoić państwa obawiające się utraty pieniędzy na rzecz biednej &lt;name type="place"&gt;Turcji&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Bruksela&lt;/&gt; zastrzegła sobie możliwość wprowadzenia okresów przejściowych, jeśli chodzi o uczestnictwo &lt;name type="place"&gt;Turcji&lt;/&gt; we wspólnej polityce rolnej oraz w korzystaniu z funduszy regionalnych. Poza tym - co jest ewenementem w historii &lt;name type="org"&gt;UE&lt;/&gt; - rozważa wprowadzenie trwałego zakazu pracy dla Turków w innych państwach &lt;name type="org"&gt;Unii&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Romano Prodi&lt;/&gt;: Mówimy "tak", ale nie jest to zgoda bezwarunkowa&lt;/&gt;<br><br>(C) REUTERS / THIERRY ROGE<br><br>- Rozmawialiśmy o tym z tureckim rządem. Nie budzi to niepokoju &lt;name type="place"&gt;Ankary&lt;/&gt;, bo nie sądzi ona, żeby za 12 - 14 lat istniało wyraźne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego