Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
można bezkarnie zajmować się "wieprzowatością powszedniego życia". Tym określeniem posłużył się Andrzej Kijowski na pamiętnym, przerwanym Kongresie Kultury, zarzucając polskiej literaturze, że nie była w wystarczającym stopniu zwierciadłem swego czasu.
W Notatkach z codzienności (1983) Nowakowski opowiada, jak wraz z przyjaciółmi układał fabułę do koncertu d-moll Rachmaninowa: "W tej fabule o schyłku świata i ja mam swój udział. Daiem tytuł 'świnie pożarły pawia' ". Powtórzy ten obraz w opowiadaniu Jeden dzień w Europie i w eseju Karnawał i post, podziwiając kunszt literacki Bunina: " ... zarówno dobro i zło są u niego jednakowo hojnie obdarzone w trucicielskie dekadenckie piękno. Niegdyś odniosłem podobne wrażenie
można bezkarnie zajmować się "wieprzowatością powszedniego życia". Tym określeniem posłużył się Andrzej Kijowski na pamiętnym, przerwanym Kongresie Kultury, zarzucając polskiej literaturze, że nie była w wystarczającym stopniu zwierciadłem swego czasu.<br> W Notatkach z codzienności (1983) Nowakowski opowiada, jak wraz z przyjaciółmi układał fabułę do koncertu d-moll Rachmaninowa: "W tej fabule o schyłku świata i ja mam swój udział. Daiem tytuł 'świnie pożarły pawia' ". Powtórzy ten obraz w opowiadaniu Jeden dzień w Europie i w eseju Karnawał i post, podziwiając kunszt literacki Bunina: " ... zarówno dobro i zło są u niego jednakowo hojnie obdarzone w trucicielskie dekadenckie piękno. Niegdyś odniosłem podobne wrażenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego