Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 06.11
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
wydał opinię, że na moim polu nie można nic uprawiać - mówi najbardziej poszkodowany Włodzimierz Szczyrbaty. - Dwa miesiące temu skończyłem rekultywację gruntów i teraz od nowa mam szambo na polu. Szkody, jakie wyrządziły na polach rolników z Sobina ścieki, obejrzał Marek Kasperski z Urzędu Miasta w Polkowicach. Jego zdaniem potrzebna jest fachowa ekspertyza, żeby stwierdzić, że to właśnie ścieki wylały na pola rolników. - Co tu stwierdzać, kiedy smród aż w oczy szczypie, a na ziemi cała masa szlamu - mówią rolnicy. Marek Kasperski powiedział nam też, że inwestycje melioracyjne na terenie wokół Sobina nie są jeszcze zakończone, ale kiedy się to stanie - problem
wydał opinię, że na moim polu nie można nic uprawiać - mówi najbardziej poszkodowany Włodzimierz Szczyrbaty. - Dwa miesiące temu skończyłem rekultywację gruntów i teraz od nowa mam szambo na polu. Szkody, jakie wyrządziły na polach rolników z Sobina ścieki, obejrzał Marek Kasperski z Urzędu Miasta w Polkowicach. Jego zdaniem potrzebna jest fachowa ekspertyza, żeby stwierdzić, że to właśnie ścieki wylały na pola rolników. - Co tu stwierdzać, kiedy smród aż w oczy szczypie, a na ziemi cała masa szlamu - mówią rolnicy. Marek Kasperski powiedział nam też, że inwestycje melioracyjne na terenie wokół Sobina nie są jeszcze zakończone, ale kiedy się to stanie - problem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego