Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sprawy trzeba brać we własne ręce.

- Polskie Związki Sportowe są monopolistami w swoich dyscyplinach. Nie w pełni są przygotowane do działania w czasach komercji - ocenia Andrzej Kraśnicki, przewodniczący Polskiej Konfederacji Sportu. - Kiedyś prezesami byli działacze społeczni, ludzie na wpływowych stanowiskach. Dziś bardziej potrzebni są menedżerowie. Każdy związek powinien mieć wyspecjalizowanych fachowców w dziedzinie marketingu.

Prezesem PZLA jest słynna przed laty sprinterka Irena Szewińska. Najdziwniejsze w jej konflikcie z Grupą Elite są argumenty, że związek ma już innych sponsorów - dodatkowy spowoduje bałagan, bo zawodnicy powinni startować w jednakowych strojach i z logo tych samych firm. Widocznie zapomniała, jak sama związana umową z
sprawy trzeba brać we własne ręce.<br><br>- Polskie Związki Sportowe są monopolistami w swoich dyscyplinach. Nie w pełni są przygotowane do działania w czasach komercji - ocenia Andrzej Kraśnicki, przewodniczący Polskiej Konfederacji Sportu. - Kiedyś prezesami byli działacze społeczni, ludzie na wpływowych stanowiskach. Dziś bardziej potrzebni są menedżerowie. Każdy związek powinien mieć wyspecjalizowanych fachowców w dziedzinie marketingu.<br><br>Prezesem PZLA jest słynna przed laty sprinterka Irena Szewińska. Najdziwniejsze w jej konflikcie z Grupą Elite są argumenty, że związek ma już innych sponsorów - dodatkowy spowoduje bałagan, bo zawodnicy powinni startować w jednakowych strojach i z logo tych samych firm. Widocznie zapomniała, jak sama związana umową z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego