Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
Wiesz jak jest.
- Nie wiem.
- Sowa, masz rację. Nie powinnam zaniedbywać przyjaciół. Ale kocham cię Sowa, i wiesz że na mnie także możesz liczyć w każdej sytuacji.
- Już nieco lepiej. Przyjmuję ekspiację i... Mogłabyś zajrzeć, galeria okrzepła i nawet się rozwija. Wciąż potrzebuję kogoś odróżniającego olej od gwaszu, porcelanę od fajansu i tak dalej. Tylko nie stać mnie jeszcze na płacę, powiedzmy w wysokości apanaży rajcy miasta stołecznego.
Stoją pod arkadą portyku, przestrzeń wciąż wypełnia polonez Ogińskiego potęgowany przez wzmacniacze, korowód ponownie spływa po stopniach na posadzkę wielkiej sieni przez jedno z trzech otwartych na oścież wrót sali z orkiestrą.
- Ciekawe
Wiesz jak jest.<br>- Nie wiem.<br>- Sowa, masz rację. Nie powinnam zaniedbywać przyjaciół. Ale kocham cię Sowa, i wiesz że na mnie także możesz liczyć w każdej sytuacji.<br>- Już nieco lepiej. Przyjmuję ekspiację i... Mogłabyś zajrzeć, galeria okrzepła i nawet się rozwija. Wciąż potrzebuję kogoś odróżniającego olej od gwaszu, porcelanę od fajansu i tak dalej. Tylko nie stać mnie jeszcze na płacę, powiedzmy w wysokości apanaży rajcy miasta stołecznego.<br>Stoją pod arkadą portyku, przestrzeń wciąż wypełnia polonez Ogińskiego potęgowany przez wzmacniacze, korowód ponownie spływa po stopniach na posadzkę wielkiej sieni przez jedno z trzech otwartych na oścież wrót sali z orkiestrą.<br>- Ciekawe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego