Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
Był to najspokojniejszy lokator, jaki przebywał w kamienicy. Nigdy żadnych skarg, żadnych życzeń. Zawsze uśmiechnięty i nad wyraz uprzejmy.
Pan Jerzy był człowiekiem małomównym. Żyję tyle lat, lecz do tej pory nie zdarzyło mi się spotkać kogoś tak oszczędnego w słowach. W rozmowie posługiwał się monosylabami, trzymając w ręku nieodstępną fajeczkę.
Wszyscy go szanowali i cenili, podobnie jak Artura Górskiego. Ci dwaj panowie stanowili na Krupniczej jakby arystokrację i mówiło się o nich z pełną atencją. Na tym samym piętrze mieszkał także Ignacy Nikorowicz, autor popularnej jeszcze przed pierwszą wojną światową sztuki W gołębniku. On to, o dwadzieścia lat starszy od
Był to najspokojniejszy lokator, jaki przebywał w kamienicy. Nigdy żadnych skarg, żadnych życzeń. Zawsze uśmiechnięty i nad wyraz uprzejmy.<br>Pan Jerzy był człowiekiem małomównym. Żyję tyle lat, lecz do tej pory nie zdarzyło mi się spotkać kogoś tak oszczędnego w słowach. W rozmowie posługiwał się monosylabami, trzymając w ręku nieodstępną fajeczkę.<br>Wszyscy go szanowali i cenili, podobnie jak Artura Górskiego. Ci dwaj panowie stanowili na Krupniczej jakby arystokrację i mówiło się o nich z pełną atencją. Na tym samym piętrze mieszkał także Ignacy Nikorowicz, autor popularnej jeszcze przed pierwszą wojną światową sztuki W gołębniku. On to, o dwadzieścia lat starszy od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego