Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
za osoba?

Myśmy tego człowieka na oczy nie widzieli. A on tu wprost pyta, czy chcemy kupić jego udziały w Naftoporcie. I myśmy te udziały od niego natychmiast kupili.

Drogo było?

Za dwa udziały od pana Kasperskiego i jeden od PŻM zapłaciliśmy około 1,5 mln dol. To była kilkakrotność faktycznej wartości.

Ale dla was Naftoport jak znalazł.

Pewnie. Dla takiej spółki jak nasza to jest wielka sprawa, chociaż udziały mało znaczą, jak się nie ma ropy.

Ale jak te trzystutysięczne tankowce przechodzą przez cieśniny?

Przechodzą niepełne, a potem z mniejszych statków doładowujemy je w Szkocji.

A poza Chinami i Polską
za osoba?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Myśmy tego człowieka na oczy nie widzieli. A on tu wprost pyta, czy chcemy kupić jego udziały w Naftoporcie. I myśmy te udziały od niego natychmiast kupili.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Drogo było?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Za dwa udziały od pana Kasperskiego i jeden od PŻM zapłaciliśmy około 1,5 mln dol. To była kilkakrotność faktycznej wartości.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Ale dla was Naftoport jak znalazł.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Pewnie. Dla takiej spółki jak nasza to jest wielka sprawa, chociaż udziały mało znaczą, jak się nie ma ropy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Ale jak te trzystutysięczne tankowce przechodzą przez cieśniny?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Przechodzą niepełne, a potem z mniejszych statków doładowujemy je w Szkocji.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;A poza Chinami i Polską
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego