wybiera, aby służyć rewolucji społecznej, nieść oświatę do ciemnych mas wiejskiego ludu. Bierze się ją dla samego siebie - z wygody, z lenistwa albo dlatego, że się nie wierzy w to, "że cię nie opuszczę i zdradzać nie będę aż do śmierci". Bo wszystko, co jest ważne dla dwóch ludzi, jest fałszem - mówi Heiner Müller, berliński dramaturg.<br>Człowiek jest monadą.<br>Upowszechniła się więc postawa życiowa, w której przyjmuje się odpowiedzialność tylko za własne życie, w trosce o to, aby jak najlepiej zarządzać posiadanym kapitałem - emocjonalnym, umysłowym, fizycznym. Bez pomocników, wspólników i świadków. <br>"Samotność uszczęśliwia uznających samych siebie za pełną istotę ludzką, która