W rękach prokuratora</><br><br><br>- To, co w tej chwili dzieje się wokół mojej osoby, to przedwczesna prapremiera przedstawienia pt. IV Rzeczpospolita. To jest tragifarsa - powiedział wczoraj w Zielonej Górze kandydat na prezydenta Włodzimierz Cimoszewicz, na spotkaniu z wyborcami.<br>Cimoszewicz twierdzi, że nie jest pierwszym politykiem, którego ktoś chce zniszczyć przy pomocy fałszowania dokumentów. Była sprawa "Bolka" - Wałęsy, "Olina" - Oleksego, "Kazika" - Buzka. Wczoraj nie powiedział, kto go chce zniszczyć, ale wielokrotnie wskazywał na osoby związane ze służbami specjalnymi.<br><br><tit>Złożył oświadczenie</><br><br>Do warszawskiej prokuratury już wpłynęły dwa zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Cimoszewicza. Skierowały je tam, jak powiedział wczoraj, "resztki komisji śledczej ds. Orlenu