Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Focus.Poznać i zrozumieć świat
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
pierwszej próby wodnej. Początkowo jeszcze bez deski, ale już z mniej więcej czterometrową czaszą. Uczymy się startowania z lądu i - koniecznie - z wody. Może się zdarzyć, że latawiec pociągnie adepta po wodzie, co nie należy do przyjemności, ale po kilku próbach wrzeszczy on ze szczęścia, absolutnie zaskoczony, że "to tak fantastycznie działa". Zabawa kończy się przy pierwszych próbach dołączenia do nóg deski. Nagle wszystkiego robi się za dużo. Spokojnie: należy obserwować ruchy kajtu, a deskę podpiąć zaraz po uzyskaniu ciągu. Kilka prób i sprzęt będzie opanowany, a wiatr zacznie pomagać. Zaczynamy od największej deski (180-200 cm) i małego latawca (4
pierwszej próby wodnej. Początkowo jeszcze bez deski, ale już z mniej więcej czterometrową czaszą. Uczymy się startowania z lądu i - koniecznie - z wody. Może się zdarzyć, że latawiec pociągnie adepta po wodzie, co nie należy do przyjemności, ale po kilku próbach wrzeszczy on ze szczęścia, absolutnie zaskoczony, że "to tak fantastycznie działa". Zabawa kończy się przy pierwszych próbach dołączenia do nóg deski. Nagle wszystkiego robi się za dużo. Spokojnie: należy obserwować ruchy <orig>kajtu</>, a deskę podpiąć zaraz po uzyskaniu ciągu. Kilka prób i sprzęt będzie opanowany, a wiatr zacznie pomagać. Zaczynamy od największej deski (180-200 cm) i małego latawca (4
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego