Mel Gibson. Z tym zwykle kojarzy nam się gorący, australijski kontynent. No, może jeszcze z Nicole Kidman i... Cate Blanchett. O tej ostatniej dwa lata temu mało kto słyszał - teraz 28-letnia australijska aktorka gości na ustach wszystkich. A to dzięki Złotemu Globowi i nominacji do Oscara, które otrzymała za fantastycznie zagraną rolę angielskiej królowej w filmie "Elizabeth". <br>Mówią, że łączy angielską delikatność Cate Winslet i seksowny urok Cameron Diaz. Jej uroda jest trudna do zdefiniowania: raz jest eteryczną, zimną pięknością, innym razem sympatyczną dziewczyną z sąsiedztwa o rozbrajającym uśmiechu i sympatycznej buzi. Nic dziwnego, że ta kobieta-kameleon rozkochuje w