znaczą, im więcej mają ochroniarzy, im bardziej pancernym jeżdżą autem i im mają głośniejszą syrenę. Kaddafi zresztą ma nawet nie ochroniarzy, a ochroniarki. Jego uzbrojone po zęby amazonki są słynne na całym świecie.<br>Panu radzę zachować daleko posuniętą skromność. Klasę pokazałby ten polityk z pierwszych stron, który miałby odwagę i fantazję przespacerować się z Sejmu do Kancelarii Premiera, zamiast przejeżdżać te 700 metrów opancerzonym samochodem.<br>Dużą ochronę także odradzam. Żaden bin Laden raczej na Pana nie czyha. No, może gdyby polscy BOR-owcy byli chociaż w części tak atrakcyjni jak dziewczyny od Kaddafiego...<br>&lt;au&gt;ŁUKASZ WARZECHA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Irak jest ważniejszy od Rywina&lt;/&gt;<br>Leszek