Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
budce (czyli bryce) z ciężkimi kołami. U Vincenza para koni ciągnie pojazd długi, dość wysoki, czasem kryty, przeważnie otwarty, z szeregiem równoległych siedzeń wyściełanych workami z sianem, wygodny dla dwunastu osób. Wedle Łucji Ginkowej, współczesnej znawczyni spraw końsko-literackich, jest to lekka, nieresorowana bryka na drewnianych osiach, ciągnięta przez czwórkę fantazyjnie dobranych koni, zaprzężonych w poręcz (obok siebie). W uprzęży pobrzękiwały trzy dzwonki (szeptun, bałabon i kałatało), słomiane siedzenie pokrywał kilim, zaś za plecami woźnicy siedział służący kozak.



Przewiezie każdy bagaż i zaniesie wiadomość - o czym już wiemy - ale załatwi też tysiąc spraw, podwiezie na zakupy, zatrzyma się na każde życzenie
budce (czyli bryce) z ciężkimi kołami. U Vincenza para koni ciągnie pojazd długi, dość wysoki, czasem kryty, przeważnie otwarty, z szeregiem równoległych siedzeń wyściełanych workami z sianem, wygodny dla dwunastu osób. Wedle Łucji Ginkowej, współczesnej znawczyni spraw końsko-literackich, jest to lekka, nieresorowana bryka na drewnianych osiach, ciągnięta przez czwórkę fantazyjnie dobranych koni, zaprzężonych w poręcz (obok siebie). W uprzęży pobrzękiwały trzy dzwonki (szeptun, bałabon i kałatało), słomiane siedzenie pokrywał kilim, zaś za plecami woźnicy siedział służący kozak.<br><br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br>Przewiezie każdy bagaż i zaniesie wiadomość - o czym już wiemy - ale załatwi też tysiąc spraw, podwiezie na zakupy, zatrzyma się na każde życzenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego