Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
te osoby o istocie swej służby. Mówił im bowiem, że odbył przeszkolenie na wypadek wojny.

Wstydu oszczędź

- Głęboko nie zgadzam się z orzeczeniem i natychmiast je zaskarżę - stwierdził Oleksy w bardzo dramatycznym oświadczeniu, wygłoszonym jeszcze na sali sądowej, tuż po ogłoszeniu orzeczenia. To, co się z nim stało, określił jako farsę i zapowiedział, iż będzie się domagał odtajnienia dokumentów, na podstawie których został skazany. Kategorycznie oznajmił również, iż nie zrezygnuje z funkcji marszałka Sejmu.
Tymczasem w Sejmie po ogłoszeniu werdyktu sądu zawrzało. W kuluarach przed telewizorem grupki posłów w całkowitym milczeniu wysłuchiwały uzasadnienia wyroku. Większość parlamentarzystów oceniła uzasadnienie jako miażdżące dla
te osoby o istocie swej służby. Mówił im bowiem, że odbył przeszkolenie na wypadek wojny.<br><br>&lt;tit&gt;Wstydu oszczędź&lt;/&gt;<br><br>- Głęboko nie zgadzam się z orzeczeniem i natychmiast je zaskarżę - stwierdził &lt;name type="person"&gt;Oleksy&lt;/&gt; w bardzo dramatycznym oświadczeniu, wygłoszonym jeszcze na sali sądowej, tuż po ogłoszeniu orzeczenia. To, co się z nim stało, określił jako farsę i zapowiedział, iż będzie się domagał odtajnienia dokumentów, na podstawie których został skazany. Kategorycznie oznajmił również, iż nie zrezygnuje z funkcji marszałka Sejmu.<br>Tymczasem w Sejmie po ogłoszeniu werdyktu sądu zawrzało. W kuluarach przed telewizorem grupki posłów w całkowitym milczeniu wysłuchiwały uzasadnienia wyroku. Większość parlamentarzystów oceniła uzasadnienie jako miażdżące dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego