Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wyborcza
Nr: 10.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Katynia. Bo ten naród tak samo był ciemiężony, tak samo znosił system przemocy, jak my. I wydał wiele pięknych osobowości, które potrafiły protestować przeciwko temu systemowi. Arcybiskup złożył hołd tym, którzy zginęli w Katyniu, i tym, którzy cierpieli, "bo mówili prawdę o Katyniu". Ale też wypominał: - Byli ci, którzy przygotowywali farsę pseudohistorycznych interpretacji. Partyjni historycy, którzy w kompetentnych komisjach do końca bronili półprawdy. (...) Dziennikarze, którzy jeszcze dziś czują się znakomicie i występują w roli moralistów, wtedy pisali żenujące teksty. I nie potrafią się dziś zdobyć na elementarne "przepraszam".
Porównał kłamstwo katyńskie i oświęcimskie: - Nieraz kłamstwo oświęcimskie jest produktem chorej psychiki osób
Katynia&lt;/name&gt;. Bo ten naród tak samo był ciemiężony, tak samo znosił system przemocy, jak my. I wydał wiele pięknych osobowości, które potrafiły protestować przeciwko temu systemowi. Arcybiskup złożył hołd tym, którzy zginęli w &lt;name type="place"&gt;Katyniu&lt;/name&gt;, i tym, którzy cierpieli, "bo mówili prawdę o &lt;name type="place"&gt;Katyniu&lt;/name&gt;". Ale też wypominał: - Byli ci, którzy przygotowywali farsę pseudohistorycznych interpretacji. Partyjni historycy, którzy w kompetentnych komisjach do końca bronili półprawdy. (...) Dziennikarze, którzy jeszcze dziś czują się znakomicie i występują w roli moralistów, wtedy pisali żenujące teksty. I nie potrafią się dziś zdobyć na elementarne "przepraszam". <br>Porównał kłamstwo katyńskie i oświęcimskie: - Nieraz kłamstwo oświęcimskie jest produktem chorej psychiki osób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego