Żmudzi tę samą rangę, co góralskie oscypki na Podhalu. Te małe kulki z ciasta pierogowego wypełnione muszą być grubo rozdrobnioną wołowiną ze szpondra, koniecznie z drobniutko siekanym łojem. To on, w wysokiej temperaturze bulionu tworzy charakterystyczny sos w szczelnie zalepionych wnętrzach kołduna. Dodatek majeranku, czosnku i pieprzu sprawia, że ich farsz zachowuje zgrzebność smaku, a jednocześnie łagodzi charakterystyczny smak wołowego łoju.<br><orig>Com</> chciał, tom dostał. Nic dodać, nic ująć - cała kompozycja wykazała wysoki stopień kunsztu kulinarnego, a najbardziej ucieszyło mnie to, że bulion był naprawdę bardzo, bardzo gorący.<br>Dalsza część karty rzeczywiście brzmiała jak bajka - 16 pozycji dań pierogowych, z których