budujemy dla picu, do fotografii, a wszystko poza tym jest tylko propagandą?<br>- Ależ, Kaziu, ja mówię, co widziałem. To chyba jasne, że wokół uroczystości powinno być czysto, więc nie odbudowaną jeszcze kamienicę przynajmniej pomalowano na zewnątrz.<br>- Nie, ty w podtekście dałeś do zrozumienia, że wszystko, co robimy, to tylko malowanie fasad.<br>Drugim razem rzecz odbywała się w Kazimierzu nad Wisłą, gdzie często spędzaliśmy wspólnie z Kaziami, Stefanami, Machem, Adasiem Nowakowskim wakacje w Domu Architekta. Był rok 1955, kiedy przyniosłem do jadalni "Nową Kulturę", gdzie na pierwszej kolumnie wydrukowano Poemat dla dorosłych Ważyka. Kiedy go przeczytałem, przetarłem oczy, czy przypadkiem nie śnię