Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
dziedzinie zmysłów. Człowiek czuje się jednocześnie podle i fantastycznie, jest odważny jak lew i zarazem nieśmiały jak mysz. Adrenalina buzująca po organizmie jest tylko dowodem na to, że osiągasz stan całkowicie odmienny od dotychczas znanych i sprawdzonych. Powiesz pewnie, że miłość nie zawsze tak wygląda, bo po kilku latach wzajemnej fascynacji, jeżeli w ogóle takowa zaistnieje, zaczną się schody oraz inne kłopoty wynikające ze znużenia partnerem, po czym bomba zegarowa przestanie tykać i już nigdy nie wybuchnie tak jak za starych, dobrych czasów. To nieprawda! Wcale nie musi tak być! Co powiesz na to, że istnieją metody, by twoje obłąkanie na
dziedzinie zmysłów. Człowiek czuje się jednocześnie podle i fantastycznie, jest odważny jak lew i zarazem nieśmiały jak mysz. Adrenalina buzująca po organizmie jest tylko dowodem na to, że osiągasz stan całkowicie odmienny od dotychczas znanych i sprawdzonych. Powiesz pewnie, że miłość nie zawsze tak wygląda, bo po kilku latach wzajemnej fascynacji, jeżeli w ogóle takowa zaistnieje, zaczną się schody oraz inne kłopoty wynikające ze znużenia partnerem, po czym bomba zegarowa przestanie tykać i już nigdy nie wybuchnie tak jak za starych, dobrych czasów. To nieprawda! Wcale nie musi tak być! Co powiesz na to, że istnieją metody, by twoje obłąkanie na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego