pisarz wypowiada się serio, czy też nie.<br>Po tych rozdziałach wtrąconych (czwartym i piątym) wracamy w szóstym do historii zaczarowanego trzydziestolatka, nazywanego stale Józiem. Pimko prowadzi go na stancję do inżynierostwa Młodziaków. To ludzie światli, postępowi, nowocześni, ich córka Zuta zaś doskonalsza jeszcze w swej rzeczowej i spontanicznej nowoczesności, natychmiast fascynuje bohatera. Nieszczęsny Józio, uznany od razu za zacofanego pozera, nie może nawiązać żadnego - nawet wrogiego - kontaktu z nowoczesną. Jego męki wypełniają rozdział siódmy, czyli Miłość. W ósmym dowiadujemy się, co nastąpiło w szkole: zgwałcony przez uszy Syfon umarł, buntownik Miętus zaś stał się w swej obsesyjnej ordynarności nie do zniesienia