Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
biedy w głowie mieści. Ale zakaz używania komórek? Szanowni Państwo z ZTM, czy ktoś z was nie upadł przypadkiem na głowę ze śliskich schodów urzędu?
Dlaczego taki zakaz jest planowany? Bo kierowcom przeszkadzają głośne rozmowy... Okazuje się, że ściana kabiny, w której szofer kryje się przed znienawidzonymi pasażerami, to jedynie fatamorgana. I tak naprawdę to autobus, którym jedziemy, prowadzi nie wykwalifikowany kierowca, lecz bibliotekarz mdlejący, gdy coś nawet cicho stuknie lub ktoś szepnie coś komuś na ucho.
Żarty żartami, a pomysł zakazu coraz bardziej mnie przeraża. Wszak gdy w autobusie rozmawiam przez telefon, to odruchowo mówię ciszej, żeby inni nie słyszeli
biedy w głowie mieści. Ale zakaz używania komórek? Szanowni Państwo z ZTM, czy ktoś z was nie upadł przypadkiem na głowę ze śliskich schodów urzędu?<br>Dlaczego taki zakaz jest planowany? Bo kierowcom przeszkadzają głośne rozmowy... Okazuje się, że ściana kabiny, w której szofer kryje się przed znienawidzonymi pasażerami, to jedynie fatamorgana. I tak naprawdę to autobus, którym jedziemy, prowadzi nie wykwalifikowany kierowca, lecz bibliotekarz mdlejący, gdy coś nawet cicho stuknie lub ktoś szepnie coś komuś na ucho.<br>Żarty żartami, a pomysł zakazu coraz bardziej mnie przeraża. Wszak gdy w autobusie rozmawiam przez telefon, to odruchowo mówię ciszej, żeby inni nie słyszeli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego