trening i doskonale opanowali bezwzględne reguły przemysłu rozrywkowego. Publiczność skłonna jest jednak o tym zapomnieć i wiele swoim idolom wybaczyć. W chłodnej, wyrachowanej i introwertycznej kulturze masowej zawsze w cenie będą nieokiełznani, żywiołowi ekstrawertycy. A my powinniśmy o tej zasadzie pamiętać, kołysząc się w rytmie kolejnej lambady lub macareny.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Popołudnie fauna&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;PIOTR SARZYŃSKI&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Chaplin powiedział o tańcu Niżyńskiego: hipnotyczny, boski&lt;/&gt;<br><br>Równo 50 lat temu zmarł Wacław Niżyński, przez wielu uważany za najwybitniejszego tancerza baletowego wszech czasów. Był podziwiany i wielbiony, pisano o nim: "anioł, geniusz, boski tancerz". Autorzy książki "1000 postaci tysiąclecia" umieścili go na 405 miejscu, przed Chopinem, Engelsem, Chaplinem