wszak sie nie wydziera:<br>Oto zemdlone w rękach twych umiera.</><br>(3. Alia ad eandem)<br><br>W omawianym kodeksie, nie wyróżnione tytułami czy określeniami gatunkowymi, obok listów-erotyków znajdują się listy-fraszki, niektóre adresowane do innych osób (jedna Ad I.C. - może ad Ioannem Cochanovium?), obrazki obyczajowe, facecje, tudzież coś w rodzaju figlików. Komizm w nich nieraz dosadny, bliższy Rejowi, ale bez Rejowego, tak często pogodnego humoru. Na ich podstawie orzeczono, że autor był protestantem - są to bowiem facecje antyklerykalne, choć nie ma w nich sporu ideowego i doktrynalnego. Tak np. 75. Scortum J.M. Księdza Biskupa opowiada, jak to "dzieweczkę młodą księdzu