Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
przeor. W chłodnym wnętrzu gęsto kurzyła się para oddechów. Wydawało się, jakby ucieleśnione modlitwy płynęły w górę.
W ciszy, kiedy szemrał ledwo dosłyszalnie starczy głos przeora, słychać było miarowy jak stąpanie czasu szelest kropel wilgoci kapiących z mroku, co zalegał w łukach sklepienia. Opodal ołtarza, w kręgu świec ustawiono grupę figur drewnianych, symbolizujących betlejemską stajenkę. Złocona figurka małego Chrystusa, wyrzeźbionego z równie wzruszającą nieporadnością, jak inne postacie, odbijała światło intensywnie, koncentrując uwagę.
Nastąpił wybuch pieśni sławiącej narodziny. Westchnienia organów zatrzęsły ścianami w triumfie. Ich głos niby wiatr przygiął do ziemi ciała braci. Uczułem i ja przypływ nierzeczywistej, wielkiej radości. ŤNadzieja! Nadzieja
przeor. W chłodnym wnętrzu gęsto kurzyła się para oddechów. Wydawało się, jakby ucieleśnione modlitwy płynęły w górę.<br>W ciszy, kiedy szemrał ledwo dosłyszalnie starczy głos przeora, słychać było miarowy jak stąpanie czasu szelest kropel wilgoci kapiących z mroku, co zalegał w łukach sklepienia. Opodal ołtarza, w kręgu świec ustawiono grupę figur drewnianych, symbolizujących betlejemską stajenkę. Złocona figurka małego Chrystusa, wyrzeźbionego z równie wzruszającą nieporadnością, jak inne postacie, odbijała światło intensywnie, koncentrując uwagę.<br>Nastąpił wybuch pieśni sławiącej narodziny. Westchnienia organów zatrzęsły ścianami w triumfie. Ich głos niby wiatr przygiął do ziemi ciała braci. Uczułem i ja przypływ nierzeczywistej, wielkiej radości. ŤNadzieja! Nadzieja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego