mdło demokratyczna organizacja tak zwanej "inteligencji" - mdła demokracja to wcielenie fałszu - ona nie pozwala na spojrzenie prawdzie w oczy, a to ostatnie dopiero, i to masowe, stworzyłoby nowy zbiorowy stan, o jakim mówię.<br> ZOFIA<br>A jeśli to się nie uda? Co wtedy?<br> LEON<br>Nie mamy nic do stracenia. Może to fikcja, ale jedyna, której warto jeszcze spróbować. W każdym razie tam, gdzie my idziemy teraz, dokąd wloką nas ślepe siły społeczne, to jest ku ostatecznej mechanizacji i zbaranieniu, nie ma przed nami nic. Szalona praca jest do wykonania - trzeba wykuć z niczego podstawy nowych możliwości, które są nieobliczalne. Najpiekielniejsza transformacja, jaka