handlowego i praw konsularnych. Podpisali go polski ambasador Tytus Filipowicz i amerykański sekretarz stanu Henry Stimson.<br>Traktat ten stanowił w praktyce dyplomatycznej dosyć rzadki przykład globalnego i zarazem szczegółowego uregulowania spraw w zakresie swobód ogólnych obywateli jednego kraju na terytorium drugiego kraju, to jest podróżowania, wykonywania zawodu, praktyk religijnych, działalności filantropijnej, przemysłowej i handlowej, dysponowania majątkiem prywatnym (przekazywania i dziedziczenia), zrównania wszelkiego rodzaju opłat, korzystania z sądownictwa, bezpieczeństwa osobistego i majątkowego.<br>Traktat regulował sprawy żeglugi morskiej i śródlądowej, zawierał szczegółowe przepisy celne, handlowe z uwzględnieniem daleko idących obustronnych przywilejów. Przewidywał wolność zakładania i uczestniczenia w spółkach zarobkowych na równych prawach w