oraz mężczyźni (czy oni muszą się tak zachowywać?). Jest drażliwy temat co miesiąc, czyli kochać się czy nie podczas menstruacji, modny przebój sezonu - mała kurteczka. Nawet list, którym chcemy oczarować przyszłego pracodawcę, jest motywacyjny... No, i są też walentynki, obowiązkowe już Święto Wszystkich Zakochanych. Wszyscy mówią o miłości, niczym w filmie Woody Allena. Nie mam dystansu, bo sama jestem w niewoli "M". I to podwójnej - moja miłość jest macierzyńska, ma dwa miesiące i na imię Marianna. Mogę być tendencyjna, więc przeprowadziłam szybką redakcyjną sondę: czy nie możemy przestać mówić, myśleć i pisać o miłości? Sonda była krótka. Marta, Jola i Monika