Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 48
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
W polemikach owszem, bywał demagogiem, potrafił ustawić sobie
przeciwnika do bicia i strasznie dokopać (bywało nawet, że Jerzy Turowicz kazał mu łagodzić te okrutne teksty lub wręcz ich nie puszczał). Ale nigdy taki nie był w Malachiaszu. Tam był duszpasterzem odpowiedzialnym za tych, co się doń zwracają. (Nigdy nie musiał fingować listów, wymyślać problemów dla Poczty.
Nigdy!)Pisarstwem Żychiewicza pewnie ktoś się poważnie zajmie. Sądzę, że choć nieprawdopodobną popularność zdobył Żychiewicz dzięki "Poczcie Ojca Malachiasza", to największą miarę osiągnął później, w tekstach o Starym Testamencie, zwłaszcza w komentarzach do Ksiąg sapiencjalnych i w niektórych tekstach o świętych. Z tej grupy wymieniłbym
W polemikach owszem, bywał demagogiem, potrafił ustawić sobie <br>przeciwnika do bicia i strasznie dokopać (bywało nawet, że Jerzy Turowicz kazał mu łagodzić te okrutne teksty lub wręcz ich nie puszczał). Ale nigdy taki nie był w Malachiaszu. Tam był duszpasterzem odpowiedzialnym za tych, co się doń zwracają. (Nigdy nie musiał fingować listów, wymyślać problemów dla Poczty. <br>Nigdy!)Pisarstwem Żychiewicza pewnie ktoś się poważnie zajmie. Sądzę, że choć nieprawdopodobną popularność zdobył Żychiewicz dzięki "Poczcie Ojca Malachiasza", to największą miarę osiągnął później, w tekstach o Starym Testamencie, zwłaszcza w komentarzach do Ksiąg sapiencjalnych i w niektórych tekstach o świętych. Z tej grupy wymieniłbym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego