Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu,o paleniu,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
Niesamowity. Do tego stopnia, ja się już łapię, że ja wstaję o dwunastej palę, o trzeciej spać nie mogę palę, piąta pięć się budzę palę. Jola, już dla mnie noc już dla mnie nie ma przerwy od dziesiątej do szóstej rano bez papierosa. Nie ma. Ja już ja już robię fioł.
Znaczy co? W domu w nocy też wstajesz?
Wstaję i palę w nocy już, no.
Coś ty.
Już potrafię do pięciu w nocy wypalić, co ludzie śpią.
O kurczę.
No i i już jest z tym niedobrze. Już mówię, że mnie tutaj wszystko boli
Nie, to już najgorzej, jak człowiek
Niesamowity. Do tego stopnia, ja się już łapię, że ja wstaję o dwunastej palę, o trzeciej spać nie mogę palę, piąta pięć się budzę palę. Jola, już dla mnie noc już dla mnie nie ma przerwy od dziesiątej do szóstej rano bez papierosa. Nie ma. Ja już ja już robię fioł. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Znaczy co? W domu w nocy też wstajesz? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Wstaję i palę w nocy już, no. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Coś ty. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Już potrafię do pięciu w nocy wypalić, co ludzie śpią. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; O kurczę. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; No i i już jest z tym niedobrze. Już mówię, że mnie tutaj wszystko boli &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Nie, to już najgorzej, jak człowiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego