obowiązkiem bezpłatnego świadczenia usług na rzecz obronności kraju, co również w swej radosnej twórczości urzędnicy Pola wpisali do projektu ustawy, jest sprzeczne z konstytucją. Na obronę narodową winno łożyć państwo, na to właśnie - a nie na setki różnych głupstw, na które je trwoni - obywatele płacą mu podatki. Obciążanie obywateli bądź firm dodatkowymi konfiskatami czy świadczeniami na rzecz wojska możliwe jest tylko w czasie wojny, a i wówczas poniesione koszty winny im zostać zwrócone, gdy tylko stanie się to możliwe.<br>&lt;tit1&gt;Najważniejszy jest parytet&lt;/&gt;<br>Gdzie widzi Marek Pol swoje sukcesy? W dobie ekspansji sieci komputerowych, bez dostępu do których nie może już funkcjonować