Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
się wieczorem po dziwkach i wąparsjach w łóżeczku, poczytać se, pomyśleć o takich bzdurach i zasnąć, ciesząc się, że się jest takim interesującym panem dla jakiejś lafiryndy zafądzianej. O, gdybym ja się mógł taką tragedią zabawić! Boże - cóż to byłoby za nieludzkie szczęście! Co za szczęście - o, żeby mi te flaki choć na chwilę przestały boleć za siebie i za ludzkość całą - o, hej!
Skręca się cały. Księżna z lubością się śmieje
SCURVY
do Księżnej
Nie śmiej się, małpo, z taką lubością, bo pęknę.
Z naciskiem do Sajetana
Otóż to trzeba by udowodnić, że one za ludzkość całą was bolą. Może
się wieczorem po dziwkach i wąparsjach w łóżeczku, poczytać se, pomyśleć o takich bzdurach i zasnąć, ciesząc się, że się jest takim interesującym panem dla jakiejś lafiryndy zafądzianej. O, gdybym ja się mógł taką tragedią zabawić! Boże - cóż to byłoby za nieludzkie szczęście! Co za szczęście - o, żeby mi te flaki choć na chwilę przestały boleć za siebie i za ludzkość całą - o, hej!<br> Skręca się cały. Księżna z lubością się śmieje<br> SCURVY<br> do Księżnej<br>Nie śmiej się, małpo, z taką lubością, bo pęknę.<br> Z naciskiem do Sajetana<br>Otóż to trzeba by udowodnić, że one za ludzkość całą was bolą. Może
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego