ktoś jest natarczywy. Nawet w spojrzeniu.<br>CKM: Przyjmijmy, że ten ktoś wpadł ci w oko. Czekasz na jego ruch, czy przejmujesz inicjatywę?<br>P: Gdy przypominam sobie moje szkolne miłości, to pamiętam, że to raczej ja przejmowałam inicjatywę.<br>CKM: A jak jest teraz?<br>P: Nie kalkuluję i nie rozgrywam jakichś wymyślnych flirtów. Myślę, że generalnie jest lepiej, gdy inicjatywę przejmuje mężczyzna. Przecież i tak ostatnie słowo należy do kobiety.<br>CKM: Jeździsz samochodem?<br>P: Nie mam samochodu, ale zdarza mi się prowadzić.<br>CKM: Potrafisz być niegrzeczna, gdy ktoś ci wejdzie, a właściwie wjedzie w drogę?<br>P: To zachowania bardzo mi dalekie.<br>CKM: A