Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 14.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
aparacie władzy obok ludzi, których szanowałem, byli również
ludzie zdolni do tej zbrodni. Katalog spraw do załatwienia jest
niewątpliwie bardzo długi. Każdy z nas miał swoje indywidualne
doświadczenia i dokonuje osobistych rozrachunków. Ważne, aby ze zbiorowej
eseldowskiej pamięci nie zginęły sprawy istotne dla tych, którzy pragną w
SLD widzieć normalną formację polityczną, z żywym ideowym życiem
wewnętrznym, a nie tylko sprawną machinę polityczną - potrafiącą wygrywać
wybory, lecz niezdolną do samorefleksji" ("Gazeta Wyborcza", nr 247 z 1999
r.).
Pytaniem jest, czy i kiedy oblicze SLD będzie przypominało sympatyczną
buzię posłanki Agnieszki Pasternak, której ojczyzną jest bez wątpienia III
Rzeczpospolita, nie zaś otłuszczoną
aparacie władzy obok ludzi, których szanowałem, byli również<br>ludzie zdolni do tej zbrodni. Katalog spraw do załatwienia jest<br>niewątpliwie bardzo długi. Każdy z nas miał swoje indywidualne<br>doświadczenia i dokonuje osobistych rozrachunków. Ważne, aby ze zbiorowej<br>eseldowskiej pamięci nie zginęły sprawy istotne dla tych, którzy pragną w<br>SLD widzieć normalną formację polityczną, z żywym ideowym życiem<br>wewnętrznym, a nie tylko sprawną machinę polityczną - potrafiącą wygrywać<br>wybory, lecz niezdolną do samorefleksji" ("Gazeta Wyborcza", nr 247 z 1999<br>r.).<br>Pytaniem jest, czy i kiedy oblicze SLD będzie przypominało sympatyczną<br>buzię posłanki Agnieszki Pasternak, której ojczyzną jest bez wątpienia III<br>Rzeczpospolita, nie zaś otłuszczoną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego