środę.&lt;/&gt;<br>Posłowie nie chcą jeszcze projektu komentować. &lt;q&gt;- Potrzebujemy przynajmniej jednej nocy, żeby te 60 stron przeczytać&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="person"&gt;Barbara Błońska-Fajfrowska&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;Unii Pracy&lt;/&gt;, szefowa &lt;name type="org"&gt;Sejmowej Komisji Zdrowia&lt;/&gt;.<br>Zmiany w przepisach o służbie zdrowia, przygotowane przez rząd, trafiły wczoraj do posłów koalicji rządzącej i &lt;name type="org"&gt;Prezydium Komisji Zdrowia&lt;/&gt;. Zmiany nie będą jednak formalnie autopoprawką rządową. &lt;q&gt;- Jeśli będą zgodne z tym, czego oczekujemy od rządu, to będą je zgłaszać posłowie koalicji&lt;/&gt; - deklaruje &lt;name type="person"&gt;Błońska-Fajfrowska&lt;/&gt;. Chodzi o czas - ustawa ma być uchwalona do końca września, a zgłaszanie poprawek przez posłów jest szybsze (nie trzeba prowadzić konsultacji społecznych) niż przez rząd. Czego posłowie oczekują od poprawek