Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o ogrodzie,o kwiatach
Rok powstania: 2000
ubiła tą ziemię i by była skała, pękałaby a jak ja jej nie polewam tylko pod ten krzaczek, to tu wystarczy a to ziemia a po co ja mam ją po co ja mam ziemię polewać?
Nie wiem...
Także wie pani, taką miską zrobiłam sobie tą czereśnię, a to jest forsycja, pierwsza pięknie kwitła, tylko muszę je w tym roku czymś, bo tam mam dwie beczki...
taki duży krzak?
Tak taki duży mi się rozrósł, mam tam dwie beczki, schowane nie wiem, to jeszcze nie spałam tutaj tyle tych, tyle tych, i to mam zrobić tutaj miejsce tylko niech mi pani
ubiła &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; ziemię i by była skała, pękałaby a jak ja jej nie polewam tylko pod ten krzaczek, to tu wystarczy a to ziemia a po co ja mam ją &lt;gap&gt; po co ja mam ziemię polewać?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie wiem&lt;/&gt;...<br>&lt;who4&gt;Także wie pani, taką miską zrobiłam sobie &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; czereśnię, a to jest forsycja, pierwsza pięknie kwitła, tylko muszę je w tym roku czymś, bo tam mam dwie beczki&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;taki duży krzak?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Tak taki duży mi się rozrósł, mam tam dwie beczki, schowane nie wiem, to jeszcze nie spałam tutaj tyle tych, tyle tych, i to mam zrobić tutaj miejsce tylko niech mi pani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego