Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
aktorka traktowała niemalże jak spotkanie z Solskim albo Modrzejewską. Z czasem się zaprzyjaźnili, okazał się aktorem o najwyższych umiejętnościach zawodowych, skojarzonych z cudownymi właściwościami charakteru.
Był sybarytą, umiał się cieszyć życiem i nawet w najmniej sprzyjających okolicznościach urządzał się tak, aby zapewnić sobie maksimum przyjemności, choćby drobnych. Miał na planie fotelik z napisem HAŃCZA, w nim odpoczywał i często drzemał. Jak będę potrzebny, to mnie obudźcie - powtarzał. Jak również: Gdy Polak głodny, to zły, a jak się naje, musi wypić, a potem przespać. Wszystko to sobie ze stoickim spokojem organizował i, zawsze uśmiechnięty, czekał na moment swojego wejścia na plan. Wezwany
aktorka traktowała niemalże jak spotkanie z Solskim albo Modrzejewską. Z czasem się zaprzyjaźnili, okazał się aktorem o najwyższych umiejętnościach zawodowych, skojarzonych z cudownymi właściwościami charakteru. <br>Był sybarytą, umiał się cieszyć życiem i nawet w najmniej sprzyjających okolicznościach urządzał się tak, aby zapewnić sobie maksimum przyjemności, choćby drobnych. Miał na planie fotelik z napisem HAŃCZA, w nim odpoczywał i często drzemał. Jak będę potrzebny, to mnie obudźcie - powtarzał. Jak również: Gdy Polak głodny, to zły, a jak się naje, musi wypić, a potem przespać. Wszystko to sobie ze stoickim spokojem organizował i, zawsze uśmiechnięty, czekał na moment swojego wejścia na plan. Wezwany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego