Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 35
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
rozleci się bez kar i nagród, ale uczciwie próbowali je odrzucać, prawie wszyscy. Jedni podjęli walkę, powalczyli i skapitulowali. Drudzy próbują dotychczas, bo widzą irracjonalność metody kija i marchewki.
- To znaczy, że generalnie przegraliście z tym systemem.
- Nie zdołaliśmy go zniszczyć. On jest pełen niuansów, oceny szkolne to ledwo mały fragment. Mocna odrzucić karę, ale brak nagrody też bywa karą. Atak na system wywołał głębokie zmagania z własną świadomością. Uczniowie i nauczyciele znaleźli się oko w oko z koniecznością wzięcia odpowiedzialności za siebie. To jest tak, jak z człowiekiem w gipsowym pancerzu wożonym na wózku inwalidzkim. Gdy gips się zdejmie i
rozleci się bez kar i nagród, ale uczciwie próbowali je odrzucać, prawie wszyscy. Jedni podjęli walkę, powalczyli i skapitulowali. Drudzy próbują dotychczas, bo widzą irracjonalność metody kija i marchewki.<br>- To znaczy, że generalnie przegraliście z tym systemem. <br>- Nie zdołaliśmy go zniszczyć. On jest pełen niuansów, oceny szkolne to ledwo mały fragment. Mocna odrzucić karę, ale brak nagrody też bywa karą. Atak na system wywołał głębokie zmagania z własną świadomością. Uczniowie i nauczyciele znaleźli się oko w oko z koniecznością wzięcia odpowiedzialności za siebie. To jest tak, jak z człowiekiem w gipsowym pancerzu wożonym na wózku inwalidzkim. Gdy gips się zdejmie i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego