zachowania się, przemytu, handlu i kradzieży. Jak wynika z zachowanych materiałów, głównymi problemami okazały się alkohol oraz aktywność handlowa polskich turystów. <br>Niejako przy okazji interesowano się sportowcami, dziennikarzami i innymi osobami z krajów kapitalistycznych. Oczywiście i w tym przypadku funkcjonariuszy SB wspierali turyści-agenci. Otrzymali oni numer telefonu do polskiego funkcjonariusza posługującego się wobec nich nazwiskiem Jan Wolski.<br>Olimpiada okazała się udana nie tylko dla polskich sportowców, którzy kończyli igrzyska z rekordowym dorobkiem medalowym (3 złote, 14 srebrnych i 15 brązowych), ale też dla Służby Bezpieczeństwa. Starannie dobrani polscy kibice, poza sporadycznymi przypadkami, nie przynieśli wstydu przed Wielkim Bratem. Według raportu