Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 17.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
dokładne rysopisy bandytów, którzy najprawdopodobniej stali dłuższy czas przed stacją, czekając na odpowiedni moment na dokonanie skoku. Dzięki szczegółowym danym, do niedzieli funkcjonariuszom udało się zatrzymać trzech młodych mężczyzn, podejrzewanych o dokonanie napadu. Policja nie chce jednak na razie udzielać na ich temat jakichkolwiek bliższych informacji. Nieoficjalnie pracujący nad sprawą funkcjonariusze przyznają, że zachowanie pracownika stacji, choć bardzo odważne, było niepotrzebnym ryzykanctwem. - To fakt, że człowiek ochronił pieniądze. Stało się tak jednak tylko dlatego, że najwyraźniej trafił na amatorów - mówią policjanci z Ochoty. - Zawodowcy są gotowi na wszystko. Zastrzeliliby z zimną krwią i pracownika, i jego koleżankę, byleby tylko zabrać pieniądze
dokładne rysopisy bandytów, którzy najprawdopodobniej stali dłuższy czas przed stacją, czekając na odpowiedni moment na dokonanie skoku. Dzięki szczegółowym danym, do niedzieli funkcjonariuszom udało się zatrzymać trzech młodych mężczyzn, podejrzewanych o dokonanie napadu. Policja nie chce jednak na razie udzielać na ich temat jakichkolwiek bliższych informacji. Nieoficjalnie pracujący nad sprawą funkcjonariusze przyznają, że zachowanie pracownika stacji, choć bardzo odważne, było niepotrzebnym ryzykanctwem. - To fakt, że człowiek ochronił pieniądze. Stało się tak jednak tylko dlatego, że najwyraźniej trafił na amatorów - mówią policjanci z Ochoty. - Zawodowcy są gotowi na wszystko. Zastrzeliliby z zimną krwią i pracownika, i jego koleżankę, byleby tylko zabrać pieniądze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego