się parę groszy z wypłaty, ale dla nich nawet kilka tysięcy "zielonych" to też niewielkie zmartwienie.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;"Sędziów jest od groma, lecz i tak zdarzają się niezłe jaja, po których prasa i kibice żądają głów"&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówi z charakterystyczną dla Ameryki bezpośredniością John Terracota z Idaho, przypadkowo spotkany w pubie kibic amerykańskiego futbolu. Vinny Testaverde od lat jest solidnym graczem, lecz największą sławę przyniósł mu poprzedni sezon. W jednym z meczów zabrakło mu pół metra, by zdobyć &lt;foreign&gt;"touch down"&lt;/&gt;. Sędzia pomylił jednak biały kask zawodnika New York Jets z czerwoną piłką. Głowa Testaverde faktycznie przekroczyła linię końcową, ale "jajo" bez wątpienia zostało przed