na tej trasie w zeszłym roku "Nord III", aż uśmiecham się do słońca, latających ryb i gwiezdnego nieba w gorące zwrotnikowe noce.<br> A może - wystarczy jeden telefon, Krystyna przyleci do Japonii, a ja podpiszę roczny kontrakt z Seki Electronic. Będziemy chodzić na przyjęcia do japońskich domów, wkładać do białej porcelany gałązki wiśni, która już-już szykuje się do zakwitnięcia w całej Jokohamie? Albo zrobimy pożegnalne party, weźmiemy pod pachę Myszołowa i odcumujemy "Nord III", prowadząc ją w rodzinnym rejsie do najlepszego z portów, jakie znam, do Gdańska?<br> Wszystko jak gdyby odtajało po zimie. Listy, propozycje, projekty nadchodzą ze wszystkich stron. Coraz