zabrzmieć dla Ciebie głupio, ale ja mówię całkiem serio... Do psychologa nie idą ludzie "nienormalni", ale właśnie ci najnormalniejsi, którzy - jak każdy - potrzebują akurat pomocy i fachowej porady. Nie wstydź się, bo nie ma powodu do wstydu - może nawet przeciwnie, bo u nas ciągle trzeba trochę odwagi, by pójśc do gabinetu psychologicznego. To nie jest "specjalista od wariatów". Psycholog to człowiek, który umie i chce Ci pomóc. Wiesz, chodzi o zasadę: "co dwie głowy, to nie jedna"... Po to zaistniała psychologia - nie, aby leczyć, ale żeby pomagać. Każdy z nas potrzebuje czasem porady, pomocy. Może teraz kolej na Ciebie. Nie podejmuj