Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Sto bajek
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1958
Madalińską z miasta Młyńska.

Inna wersja
Krzyczy rejent: "Moje panie,
Czas już skończyć to gadanie!"
Doktor także lubi ciszę,
Do starostwa skargę pisze.

Przyszła władza starościńska:
"Dość już, pani Madalińska,
Dość już, pani Gadalińska,
Bo wysiedlę panie z Młyńska."

Ale nawet pan starosta
Dwóm gadułom tym nie sprosta.

Gadalińska rada gada,
Madalińskiej opowiada:
"Jak się skończy wojna chińska,
Moja pani Madalińska,
Wojna chińska, moja pani,
Może wreszcie będzie taniej!"

Już po jednej tej rozmowie
Pan starosta stracił zdrowie
I jak stał, tak właśnie z rynku
Przeszedł prosto w stan spoczynku.

DWIE KRAWCOWE
Wędrowały dwie krawcowe,
Szyły piękne suknie nowe.

Szyły suknie
Madalińską z miasta Młyńska.<br><br>&lt;tit1&gt;Inna wersja&lt;/&gt;<br>Krzyczy rejent: "Moje panie,<br>Czas już skończyć to gadanie!"<br>Doktor także lubi ciszę,<br>Do starostwa skargę pisze.<br><br>Przyszła władza starościńska:<br>"Dość już, pani Madalińska,<br>Dość już, pani Gadalińska,<br>Bo wysiedlę panie z Młyńska."<br><br>Ale nawet pan starosta<br>Dwóm gadułom tym nie sprosta.<br><br>Gadalińska rada gada,<br>Madalińskiej opowiada:<br>"Jak się skończy wojna chińska,<br>Moja pani Madalińska,<br>Wojna chińska, moja pani,<br>Może wreszcie będzie taniej!"<br><br>Już po jednej tej rozmowie<br>Pan starosta stracił zdrowie<br>I jak stał, tak właśnie z rynku<br>Przeszedł prosto w stan spoczynku.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;DWIE KRAWCOWE&lt;/&gt;<br>Wędrowały dwie krawcowe,<br>Szyły piękne suknie nowe.<br><br>Szyły suknie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego