Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
roczek,
ale tylko w ciemności,
bo i szlafrok trząsł mu się cości;

a portki schowane w kredensie
też się nie zrzekły tych trzęsień;

trzęsło się całe mieszkanko,
kanapy i futryny,
bo to był dom melancho
i bardzo cyko ryjny.

Tutaj się kończy ballada
o portkach się trzęsących,
z ballady morał gada,
morał następujący:

GDY WIEJE WIATR HISTORII,
LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM
ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST
TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM.

1953


ZWIERZĘTA PATRZĄ NA NAS

Kogut pośrodku podwórza
zapiał: - kukurykukuku!
Proszę państwa, nowina duża,
miałem telefon: nowina straszna:
nie nadajemy się,
nie nadajemy się,
nie nadajemy się
do druku.

- Jak to? - gdaknęła pewna
roczek,<br>ale tylko w ciemności,<br>bo i szlafrok trząsł mu się &lt;orig&gt;cości&lt;/&gt;;<br><br>a portki schowane w kredensie<br>też się nie zrzekły tych trzęsień;<br><br>trzęsło się całe mieszkanko,<br>kanapy i futryny,<br>bo to był dom &lt;orig&gt;melancho&lt;/&gt;<br>i bardzo &lt;orig&gt;cyko&lt;/&gt; &lt;orig&gt;ryjny&lt;/&gt;.<br><br>Tutaj się kończy ballada<br>o portkach się trzęsących,<br>z ballady morał gada,<br>morał następujący:<br><br>GDY WIEJE WIATR HISTORII,<br>LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM<br>ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST<br>TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM.<br><br>1953&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;ZWIERZĘTA PATRZĄ NA NAS&lt;/&gt;<br><br>Kogut pośrodku podwórza<br>zapiał: - kukurykukuku!<br>Proszę państwa, nowina duża,<br>miałem telefon: nowina straszna:<br>nie nadajemy się,<br>nie nadajemy się,<br>nie nadajemy się<br>do druku.<br><br>- Jak to? - gdaknęła pewna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego