Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
wszyscy byli, Bolak, Stankiewicz, Kamiński, a ja mogłem pójść, to tak nie wypada, no nie wypada ci mówię, żeby tak widzieli.., a jak Cieniuszek dzwonił, to żem nie otworzył, bo stał tam z Bolakiem na parterze, dopiero jak winda pojechała do góry, to otworzyłem, a po co mi mają później gadać, że tu pogrzeb, a on mieszkanie remontuje.
- Jakiś obcy facet, a ty się przejmujesz.
- Obcy nie obcy, sąsiad z drugiej klatki, to prawie jakby w sąsiednim domu mieszkał, to tak nie wypada nie iść, masz jakieś drobne, złoty czy dwa na tece?, bo piątki przecież nie dam.
- Ja mam dwa
wszyscy byli, Bolak, Stankiewicz, Kamiński, a ja mogłem pójść, to tak nie wypada, no nie wypada ci mówię, żeby tak widzieli.., a jak Cieniuszek dzwonił, to żem nie otworzył, bo stał tam z Bolakiem na parterze, dopiero jak winda pojechała do góry, to otworzyłem, a po co mi mają później gadać, że tu pogrzeb, a on mieszkanie remontuje.<br>- Jakiś obcy facet, a ty się przejmujesz.<br>- Obcy nie obcy, sąsiad z drugiej klatki, to prawie jakby w sąsiednim domu mieszkał, to tak nie wypada nie iść, masz jakieś drobne, złoty czy dwa na tece?, bo piątki przecież nie dam.<br>- Ja mam dwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego