Typ tekstu: Blog
Autor: Marta
Tytuł: xero-z-kota
Rok: 2003
przez chwilkę sobie u niej posiedziałam, a potem zawitałam u Adama. Obejrzeliśmy "40 dni 40 nocy" (czy jakoś tak), skonsumowaliśmy frytaski, wyszliśmy z Maxem - znaczy się ja wyszłam, a Adam mi towarzyszył - a potem Adam poinformował mnie, że muszę zabierać swe dupsko do domu, bo on idzie z Maćkiem w gałę pograć... Smutaśno mi się zrobiło, no ale jak chce, to zabronić mu nie mogę!!! I właśnie dlatego dzisiejszy wieczór zdobył miano smęcenia :) Bo w końcu jak w piątek wieczór wieczór domu siedzę, to muszę se postękać!!! Muszę pobolewać nad moim marnym losem, bolącym zębem (Pat mi właśnie przez tel powiedziała
przez chwilkę sobie u niej posiedziałam, a potem zawitałam u Adama. Obejrzeliśmy "40 dni 40 nocy" (czy jakoś tak), skonsumowaliśmy frytaski, wyszliśmy z Maxem - znaczy się ja wyszłam, a Adam mi towarzyszył - a potem Adam poinformował mnie, że muszę zabierać swe dupsko do domu, bo on idzie z Maćkiem w gałę pograć... <orig>Smutaśno</> mi się zrobiło, no ale jak chce, to zabronić mu nie mogę!!! I właśnie dlatego dzisiejszy wieczór zdobył miano smęcenia <emot>:)</> Bo w końcu jak w piątek wieczór wieczór domu siedzę, to muszę <orig>se</> postękać!!! Muszę pobolewać nad moim marnym losem, bolącym zębem (Pat mi właśnie przez tel powiedziała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego