Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
drugim szpitalu badania dały już pozytywny wynik - podczas popełniania czynu miał znacznie ograniczoną poczytalność.

Dwie grupy lekarzy badały tego samego człowieka i czyniły to w podobny sposób, ale doszły do odmiennych wniosków. To wystarczyło, karę śmierci zastąpił dwudziestopięcioletni wyrok więzienia i wszyscy odetchnęli z ulgą.

Jarosław S., ps. Masa, były gangster, a dzisiaj świadek koronny, wyznaje, że on i koledzy z grupy pruszkowskiej często korzystali z usług dr Elżbiety M., znanej w Pruszkowie lekarki-psychiatry. - Chętnie wystawiała nam poświadczenia naszych rzekomych schorzeń na umyśle, bo była łasa na forsę, choć nie gardziła też innymi wziątkami. Miałem w rodzinie masarza. Dzięki niemu
drugim szpitalu badania dały już pozytywny wynik - podczas popełniania czynu miał znacznie ograniczoną poczytalność.<br><br>Dwie grupy lekarzy badały tego samego człowieka i czyniły to w podobny sposób, ale doszły do odmiennych wniosków. To wystarczyło, karę śmierci zastąpił dwudziestopięcioletni wyrok więzienia i wszyscy odetchnęli z ulgą.<br><br>Jarosław S., ps. Masa, były gangster, a dzisiaj świadek koronny, wyznaje, że on i koledzy z grupy pruszkowskiej często korzystali z usług dr Elżbiety M., znanej w Pruszkowie lekarki-psychiatry. - Chętnie wystawiała nam poświadczenia naszych rzekomych schorzeń na umyśle, bo była łasa na forsę, choć nie gardziła też innymi wziątkami. Miałem w rodzinie masarza. Dzięki niemu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego