Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
sprzedać tego, co zrobiły, płacąc zresztą grosze za wycinankę. Kobiety z Kadzidła, Ostro- łęki, Myszyńca nie znalazły odbiorcy na swe prace. Czy w takich warunkach mogły przekazywać swe umiejętności i tradycyjne formy młodym? Jeśli to czyniły i czynią, to z sentymentu do tradycji.
Jeszcze ostrzej rysował się ten problem z garncarstwem. Nauka w warsztacie trwa długo, pracuje się w warunkach szkodliwych dla zdrowia, w ciągłym kontakcie ze szkodliwymi substancjami (szkliwa), z mokrą gliną, którą coraz trudniej wydobywać. Naturalna choroba garncarzy, to reumatyzm. Czy nie lepiej więc dla młodego człowieka poszukać sobie innego, lepszego zajęcia w mieście? Bezrobocia w tamtym czasie jeszcze
sprzedać tego, co zrobiły, płacąc zresztą grosze za wycinankę. Kobiety z Kadzidła, Ostro- łęki, Myszyńca nie znalazły odbiorcy na swe prace. Czy w takich warunkach mogły przekazywać swe umiejętności i tradycyjne formy młodym? Jeśli to czyniły i czynią, to z sentymentu do tradycji. <br>Jeszcze ostrzej rysował się ten problem z garncarstwem. Nauka w warsztacie trwa długo, pracuje się w warunkach szkodliwych dla zdrowia, w ciągłym kontakcie ze szkodliwymi substancjami (szkliwa), z mokrą gliną, którą coraz trudniej wydobywać. Naturalna choroba garncarzy, to reumatyzm. Czy nie lepiej więc dla młodego człowieka poszukać sobie innego, lepszego zajęcia w mieście? Bezrobocia w tamtym czasie jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego