on też...było tego, nie?...&lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;&lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No to takie to było szczeniackie...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;&lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No i wiesz, i wychodził z tego i już wtedy mówił &lt;q&gt;Jesteś kucharzem!&lt;/q&gt; &lt;unclear&gt;I to było stosowane dotąd, aż jeden żołnierz zginął na takiej imprezie, bo podobno jeden żołnierz był strasznie natarczywy. Tak go nażarli, że...&lt;/unclear&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; &lt;vocal desc="laugh"&gt; Zasadnicza zmarła w garze...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Żołnierz mi to opowiadał.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Zasadnicza jakaś?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, tak mówił. Nie, ale, tak....&lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;gap&gt;<br>&lt;who2&gt;No, z tego, co &lt;gap&gt; to jest dyskoteka po prostu, na której nie byłam.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;unclear&gt;To dziwne zwyczaje.&lt;/unclear&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Bo oni tę dyskotekę zwykle robią w czasie Wielkiego Postu, albo w czasie Adwentu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Kupiłem dzisiaj &lt;vocal desc="yyy"&gt; za dziewięć złotych w mieście takie